Motylem jestem, czyli co zrobić ze zgęstniałym lakierem?

Zapotrzebowanie było proste - prezent z motywem motyla dla miłośniczki tych ulotnych stworzeń. 
Niniejszy post dowodzi, że prostą rzecz też można skomplikować :)


butterfly decoupage

Motyl w solidnym rozmiarze już od dawna czekał na swoją kolej. Chciałam, aby odróżniał się od wieka nie tylko kolorem, ale również fakturą. Według mojego planu miał być lśniący i szklisty, jednak szklący lakier Maimeri, do którego nie zaglądałam od wczesnej wiosny, okazał się tak gęsty, że mało nie wylądował w koszu. Postanowiłam mu jednak dać szansę na wykazanie się :)


drewniany motyl


Lakier nakładałam wzdłuż skrzydeł motyla sztywnym pędzlem, starając się uzyskać jak najbardziej nierówną fakturę - skoro już nie mogłam gładkiej powierzchni :)

maimeri

Aby bruzdy były wyczuwalne i widoczne, musiałam nałożyć kilka warstw, schło to całe wieki, ale efekt powstał... niecodzienny powiedzmy :) 
Od matowego wieka odróżnia się zdecydowanie i całkiem przyjemnie załamuje światło na tych fałdkach.



zgęstniały lakier


Tło dla motyla, prócz różanej serwetki stanowią gałązki róż malowane przez szablon, takie rozbielone, przetarte i niedosłowne.


skrzynka w róże

Wewnątrz przysiadły dwa motyle, również szablonowe. 

motyl ze sklejki



To tyle o motylu :) 

Życzę Wam spokojnego wieczoru i odrobiny ochłody jutro.



Komentarze

  1. Przypadkiem wyszedł nieoczekiwanie ciekawy efekt, nawet lepszy, niż gładki. Całość rewelacyjna, podoba mi się pomysł z naklejeniem motyla i środek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Motyl wygląda wyjątkowo więc dobrze się złożyło, że dałaś szansę lakierowi :) piękna szkatułka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna skrzyneczka! A motyl wygląda bajkowo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Motyl pasuje tu idealnie :) szasem warto poeksperymentować :):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cuda. Nie mogę wyjść z podziwu oglądając Twoje prace :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. jest to sposób ;) uwielbiam gdy nic się nie marnuje!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajny eksperyment z tym lakierem, oryginalny efekt, podoba mi się :)
    Mnie też kiedyś zgęstniał ten właśnie lakier i... po prostu dolałam wody :) Co jakieś pół roku trochę dolewam i nie wyczerpuje się już 4 lata :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odważnie :) Może też spróbuję zanim skamienieje zupełnie , bo jeszcze trochę go zostało :)

      Usuń
  8. ależ fajnie to wszystko razem wygląda, cudne kolory, a ten lakier już taki gęstniejący jest, ja też dolewałam czegoś ( akrylowego zwyklaka:) ale pomysł na fakturę motyla rewelacja:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojej jakie piękne! Super :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne pudełeczko i piękne zdjęcia :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. fajna tekstura powstała i piękne pudełeczko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. wspaniała szkatułka i te kolorki

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne pudełeczko i świetnie dobrane kolory :)
    http://pracowniadecoupage.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajny efekt uzyskałaś na motylu. Pudełko rewelacyjne !

    OdpowiedzUsuń
  15. Ślicznie wyszło to pudełeczko. Pomijając rewelacyjny pomysł z lakierem to zachwycające dobranie kolorów. Sama ostatnio próbuje sił w ozdabianiu pudełek...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz