Będzie różowo... ostrzegam...

Ostrzegam, ponieważ nie każdy zniesie nadmiar tego koloru, a dziś dwie zaległe prace w ukochanym kolorze wielu dziewczynek.

Słodka skrzyneczka na pierwsze urodziny.

myszka minnie

Trochę kwiatków, trochę brokatu, tekturowe imię pomalowane i utwardzone lakierem na kamień :)
Perełki na kwiatkach to kropelki z Pearl Makera, bo bałabym się dla maluszka zastosować prawdziwe koraliki.

decoupage box


Druga skrzyneczka dla nieco większej dziewczynki, bo na 18 urodziny.

transfer na drewnie

Obrazek tak bogaty, że nie wymagał już dużo więcej ozdobników, tylko mały dekor z przodu.

prezent na 18







Komentarze

  1. Ale piekne te skrzyneczki zrobilas,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Choć za różowym nigdy nie przepadałam i nadal tylko z przymusu go znoszę, to skrzyneczki wyszły bardzo gustowne i nie takie znów różowe :) Podobają się :D

    OdpowiedzUsuń
  3. cudeńka wyczarowałaś:))pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Myszka jest przesłodka! Uwielbiam takie pudełeczka!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja lubię różowy i kolory! A dla dziewczynek nie może być inaczej! Ten wiek ma swoje prawa . Szkoda że gdy bylam dzieckiem nikt mi nie podarowal takiego prezentu. Milej niedzieli .

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz