Dzień dobry wszystkim,
coraz bliżej… wiadomo :)
Dziś zima zza mojego okna z dzieciństwa, czyli widok na ośnieżony sosnowy las.
Jak to właściwie jest, że każdego roku zanurzamy się w szaleństwie świątecznych ozdób i każdego roku od nowa odkrywamy w tym radość?
Komplet dwóch choinek Woodouts! to produkt, który po prostu musiałam wykorzystać do tegorocznych dekoracji i stworzyć z nich zimowy zakątek, las… no dobrze, lasek, zagajnik :)
Choinki mają sprytną podwójną podstawkę, a więc tworzą trójwymiarową przestrzeń, którą można dodatkowo zaaranżować – u mnie znalazły się tam szyszki i tekturkowy renifer.
Do dekoracji całości użyłam ulubionych technik - farby kredowej w dwóch odcieniach zieleni, szablonów i past strukturalnych. Na koniec jeszcze trochę śniegu z białego gesso i już, razem z moim reniferem mogę czekać, na prezent :)
Świetna dekoracja! Wprost idealna na półkę z książkami :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny zagajnik, bardzo ładny. A ja właśnie też pokazałam "zagajnik", ale jest zupełnie inny i to jest właśnie urok rękodzieła. Piękna praca :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPięknie oszronione choinki i ogólnie całość prezentuje się świetnie :)
OdpowiedzUsuń