Słowo klucz - Prowansja, a z nią nietracący na popularności motyw lawendy. Tym razem jest to całe lawendowe pole, wycięte z resztek papieru Renkalik i podmalowane, żeby starczyło obrazka na całą skrzynkę :)
Dopełnieniem krajobrazu jest zegar naniesiony preparatem do transferu. Lubię ten motyw, szczególnie na herbaciarkach, nieodmiennie kojarzy mi się z czasem na relaks, odpoczynek, herbatkę...
Jedyne czego zabrakło, to słońce :( , żeby zrobić przyzwoite zdjęcia. Na dodatek temperatura na zewnątrz i stan wszystkich domowników wykluczały zrobienie sesji poza domem. Być może jednak te ponure obrazki pasują do dość melancholijnego nastroju tej skrzynki.
To kolejna praca, którą podsyłam na Wyzwanie Decoupage w Art-Piaskownicy
Piękna skrzyneczka, jest w niej też coś nostalgicznego (a zdjęcia zapewne jeszcze potęgują ten klimat, ale to akurat dobrze) :)
OdpowiedzUsuńLawenda, na dźwięk tego słowa już mam jej kolor,zapach, wygląd drobnych kwiatuszków przed oczami. Uwielbiam roślinkę, motywy z nią również! Skrzyneczka urokliwa.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna i pełna uroku skrzyneczka!
OdpowiedzUsuńUrocza i delikatna skrzyneczka! Piękna! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCiekawa kompozycja , połączenie motywu z szablonem ładnie zgrane.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna i pomysłowa skrzyneczka. U nas też ferie ale ze smogiem! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŁadniutka :)
OdpowiedzUsuńKlimatyczne:) bardzo dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy.
OdpowiedzUsuńUrocza skrzyneczka :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za wspólną zabawę z ArtPiaskownicą :)
Bardzo klimatyczna , zachwycająca skrzyneczka :)
OdpowiedzUsuńPiękne pudełko, super pomysł z zegarem :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne! Ja też bardzo lubię połączenie decu z pastą strukturalną.
OdpowiedzUsuńDzięki za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy.