Bardzo lubię robić pudełka z "metryczką".
Myślę, że są ciekawą pamiątką zarówno dla Rodziców, jak i - w przyszłości - dla Dziecka. Wiem, ze sprezentowane pudełeczka służą często do przechowywania pamiątek chrztu, kartek z gratulacjami z okazji narodzin, a także pierwszych malutkich skarpetek, bransoletek ze szpitala etc.
Myślę, że są ciekawą pamiątką zarówno dla Rodziców, jak i - w przyszłości - dla Dziecka. Wiem, ze sprezentowane pudełeczka służą często do przechowywania pamiątek chrztu, kartek z gratulacjami z okazji narodzin, a także pierwszych malutkich skarpetek, bransoletek ze szpitala etc.
Kasetka w delikatnym ecru aż się prosiła o bawełnianą koronkę - jej łączenie ukryłam pod guziczkiem. Żeby nie było zbyt pusto dodałam serduszka z metalicznych, złotych kropek.
Koronkę jako ozdobę wymyśliłam oczywiście w środku nocy :) i oczywiście żadna z posiadanych nie spełniała warunków. Nie ten kolor, materiał, faktura, za gruba, za krótka... Potrzeba matką wynalazku... :) - jest to element recyklingowy, pozostały po wstępnej przeróbce zasłony na roletę (o tym innym razem).
Zawieszka powstała jako dodatek - tak miło robiło mi się tą pracę, że nie mogłam się odkleić :)
Pudełeczko zgłaszam na wyzwanie Craft Szafy
"Recyklingowo, niescrapowo i błyszcząco"
Recykling, to wspomniana koronka, elementem błyszczącym są złote kropki... a scrap to to na pewno nie jest :)
A także na Wyzwanie Recyklingowe w Craftowym Ogródku
Rzeczywiście jest to świetny pomysł na upominek!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za wizytę!
Ojej, jaka słodycz!
OdpowiedzUsuńprzepiękna:))
OdpowiedzUsuń