Dwa pudełeczka, takie same, a jednak różne.
Przygotowane dla dwóch sióstr, wielkich miłośniczek koni. Jedna z dziewczynek ma w tym sezonie Komunie rocznicową, druga urodziny, do tego zbliża się Dzień Dziecka... :)
Zielona skrzyneczka też dostała "wizytówkę" z imieniem, jednak dopiero po sesji :)
Zielona skrzyneczka też dostała "wizytówkę" z imieniem, jednak dopiero po sesji :)
Ponieważ skrzynki powstawały równocześnie, pozwoliłam sobie na mały eksperyment. Wieko zielonej lakierowałam błyszczącym Fluggerem, a białej - lakierem szklącym Maimeri 746. Oba dały bardzo gładką,ładną i lśniąca powierzchnię, mimo, że oba próbowały mnie zdenerwować tworząc drobne pęcherzyki powietrza. Obrazek pokryty Maimeri jest wg mnie nieco bardziej "świetlisty", jednak ta skrzyneczka jest cała lekko lśniąca, bo malowana perłowa bielą - być może stąd wrażenie.
Wniosek? Oba lubię :)
Skoro są miłośniczkami koni to pewnie będą zachwycone :) Śliczne robisz te pudełeczka
OdpowiedzUsuń