Baletnica po raz kolejny

Do wspomnianej w tym poście kolekcji skrzynek z motywami tańca dołączyła taka płomiennowłosa baletnica.



Kolorystyka obrazka sprawiła mi trochę problemów, no bo jak? Kremowo-różowy z zielonym? Na obrazie pasuje, ale co ja mam z tym począć dalej? W końcu zdecydowałam się dopasować kolor do spódnicy tancerki. Moja zielona bejca okazała się wprawdzie nieco zbyt zielona, ale po przetarciu beżową farbą i dodaniu szablonowych wzorów trochę złagodniała i dopasowała się do wymagań :)


papier decoupage






Baletnica wędruje na kolorystyczne Wyzwanie w Przydasiowie


  




Komentarze

  1. Bardzo ładna skrzyneczka :) super wygląda z tymi zielonymi boczkami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dobry dobór kolorów, nie ma tu żadnego banału i całość taka stonowana.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajnie się komponuje to (mniej spotykane) połączenie kolorów. Wszystko jest ładnie zgrane :D Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, ale świetna kolorystyka :) wszystko pięknie się zgrywa w całość :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczna szkatułka, fantastyczne kolorki :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz